Portal społeczno-kulturalny regionu kępińskiego
Bogny, Walerii, Witalisa 28 Kwietnia 2024, 23:16
Dziś 15°C
Jutro 23°C
Sport
5 Września, 2018

Sport: Windsurfing w Kępnie

Powiat kępiński nie ma niestety na swoim terenie odpowiednich akwenów do uprawiania sportów wodnych, ale od dwóch lat windsurferzy z naszego miasta i regionu notują sukcesy w tej dyscyplinie. Nasi dzisiejsi bohaterowie zrzeszeni są w klubie Szkwał Michalice.

Windsurfing podobnie jak kolarstwo ma wiele swoich odmian: wave, slalom, race, RS-X (odmiana olimpijska) oraz uprawiany przez naszych zawodników Speed (polegający na uzyskiwaniu na wodzie jak największych prędkości) .
Zawodnicy pływający speedowo mają specjalne zegarki z funkcją GPS pokazujący trasę oraz mierzący przejazdy. Wyniki z różnych pływań przesyła się do specjalnych komisji zatwierdzających je i publikujących rankingi. Pierwszym większym sukcesem slalomowym było w ubiegłym roku 5. miejsce Sławomira Gurdaka w Pucharze Pogorii czyli nieoficjalnych amatorskich mistrzostwach Śląska. Powtórzył on następnie ten sam sukces w tym roku w Wolsztynie na Amatorskim Pucharze Polski. Sławomir Gurdak jest najszybszym w historii windsurferem na 4 akwenach: Michalicach, Sulejowie, Szałe koło Kalisza oraz Turawie. Drużyna speedowa T.S. Szkwał złożona z zawodników Kępna i Poznania w składzie: Sławomir Gurdak, Tomasz Mielcarski, Krzysztof Raszewski, Kamil Tyniewicki w Narodowej Lidze Speedowej (gdzie ścigają się amatorzy razem z zawodowcami ) po dwóch z trzech części sezonu zajmuje obecnie drugie miejsce ustępując jedynie windsurferom ze Żnina, a wyprzedzając takie utytułowane ekipy jak Rewa ST (zespół z trójmiasta), Zawisza Bydgoszcz czy Pogoria z Katowic. Do rankingu GPS Speedmaster czyli najszybszych Polaków w 2018 roku na 38. osób kwalifikowanych, Szkwał wprowadził aż pięciu swoich zawodników.

~ RED

O windsurfingu rozmawiamy z Krzysztofem Raszewskim, prezesem klubu Szkwał Michalice.

Dlaczego właśnie wybraliście tę dziedzinę sportu?
Windsurfing skupia w sobie to co nam brakuje przy obecnym „miastowym” trybie życia czyli wyluzowania, obcowania z naturą, aktywnego zaangażowania przy pływaniu wszystkich partii mięśniowych no i przede wszystkim psychicznego odpoczynku. Może go uprawiać każdy, a akwenów wodnych w Polsce nie brakuje. Przyjemnie jest stać samemu na desce z żaglem będąc ciągnięty przed wiatr i tylko od siebie zależy, w którym kierunku popłyniemy.
Czy to drogi sport i jak długo w roku można go uprawiać i do którego roku życia?
Na początkujący zestaw pływający wystarczy wydać około 3 tysięcy złotych. I dobrze dobrany będzie nam służyć na lata. My pływamy w zasadzie cały rok aż do momentu gdy nie zamarzną jeziora, jak spadają temperatury to kwestia jest tylko doboru odpowiedniej tzw. pianki czy skafandra surferskiego. Wiekowo to spotykamy na akwenach wielu windsurferów po 70 roku życia.
Skąd nagle się wzięły wasze sukcesy?
Myślę, że to pochodna kilku działań. Przede wszystkim ukierunkowaliśmy się tylko na odmianę speedu co wiązało się z innym ustawieniem ciała na desce czy strategią domykania żagla, zainwestowaliśmy w profesjonalny sprzęt, zaczęliśmy poznawać taktykę osiągania dużych prędkości, oraz zaczęliśmy pływać razem z najlepszymi zawodnikami w Polsce i ich podpatrywać.
Myślałem, że z nimi rywalizujecie?
Brać windsurferska, że tak powiem „trzyma się w kupie”. Na wietrzne prognozy umawiamy się na wspólne pływania czy to na jakimś akwenie śródlądowym czy na Zatoce Puckiej i na wodzie bądź na plaży wymieniamy cennymi uwagami. Najszybsi Polacy wszechczasów czyli P.Dudek, A.Mróz czy R. Kapuścinski to nasi serdeczni przyjaciele starający się nam bardziej przekazać wiedzę niż widzieć w nas potencjalne „zagrożenie”.
Co potrzebujecie oprócz sprzętu do uzyskiwania wysokich prędkości?
Przede wszystkim silnego wiatru i odpowiedniego płaskiego akwenu. O ile mamy kilka takich miejsc w Polsce np. zatoka Pucka, jezioro Gardno, czy zbiornik Jutrosin to obecnie trudno o kilka dni naprawdę silno wiatrowych. W te wakacje nasi zawodnicy rozjechali się po Europie szukając ciekawych miejsc speedowych, i tak testujemy Karpathos w Grecji, Chorwackie Viganji oraz spoty na Fuercie. Najlepsi na świecie jeżdżą na sztuczny kanał w RPA, na pustynię Namibijską, gdzie uzyskuje się prędkości zbliżone do 80-100km/h (obecny rekord świata wynosi 100,32 km/h).
Obecnie nasze prędkości w teamie utrzymują się w granicach 57-59 km/h przy słabych wiatrach śródlądowych (daje nam to indywidualnie około 3000 miejsca na świecie w kwalifikacji wszechczasów – na ok. 5 tys najlepszych wyników) co jest obiecujące dla poprawy wyników na akwenach speedowych przy silnych wiatrach- mierzymy w pierwszy tysiąc wyników.
Czy zajmujecie się szkoleniem młodzieży?
Oczywiście wszyscy w klubie chętnie pomagają nowym adeptom pływania czy to młodym czy w średnim wieku, natomiast nie szkolimy młodzieży i w przyszłości nie przewidujemy takiej działalności.
Dziękuję za rozmowę i życzę dobrych wiatrów do osiągania jak największych prędkości.

Komentarze

Pozostało znaków: 1000

Redakcja Tygodnika Kępińskiego nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez Internautów. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy, naruszające normy prawne, obyczajowe lub niezgodne z zasadami współżycia społecznego będą usuwane.

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!