Łaszków: Wielkopolski Kongres Kobiet Gospodarnych i Wyjątkowych

- Drogie Panie, chylę przed wami czoła, bo to właśnie wasz potencjał, wasza energia, wasza kreatywność zadecydowały, że dziś możemy się spotkać - tymi słowami minister Andżelika Możdżanowska rozpoczęła Pierwszy Wielkopolski Kongres Kobiet Gospodarnych i Wyjątkowych.

22 maja br. w Łaszkowie (gmina Blizanów) spotkały się przedstawicielki większości wielkopolskich kół gospodyń wiejskich, które skorzystały z możliwości zarejestrowania się w Agencjach Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa i uzyskania osobowości prawnej. Dzięki zmianom w prawie wprowadzonym z inicjatywy minister Andżeliki Możdżanowskiej koła mogą m.in. ubiegać się o dotacje. - Ustawa o kołach gospodyń wiejskich opiera się na dwóch fundamentach, pierwszy to osobowość prawna i możliwość otrzymania wsparcia finansowego. W tym roku mamy do przekazania na wsparcie i rozwój dla kół gospodyń wiejskich 40 mln zł. Do tej pory wnioski, które wpłynęły opiewają na około 10 mln zł, z czego z Wielkopolski 3 mln - powiedziała minister. - Niezwykle istotny jest również drugi filar tej ustawy, panie mogą prowadzić działalność gospodarczą opartą na celach statutowych bez kasy fiskalnej, a cały przychód otrzymują panie i mogą to wydać na dalsze funkcjonowanie koła, bo dochód ten zwolniony jest z podatku. Ale tych pozytywnych zmian jest dużo, dużo więcej - dodała.
Z tego też powodu zorganizowany został kongres - panie mogły nie tylko wymienić się swoimi doświadczeniami, pochwalić dokonaniami, ale i uzyskać informacje - do ich dyspozycji byli eksperci w pięciu specjalnie przygotowanych strefach: zdrowia prowadzoną przez NFZ i Ministerstwo Zdrowia, funduszy europejskich prowadzoną przez Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju, Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, czystego powietrza prowadzoną przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Poznaniu oraz strefę liderek, gdzie panie mogły rozmawiać o swoich wyzwaniach z dziennikarką Anną Popek.
- Kiedy złożyłyśmy tę ustawę powiedziałyśmy, że mamy się pięknie różnić i mądrze uzupełniać, dlatego koła gospodyń wiejskich ze swoim potencjałem, z wielowiekową tradycją są tą podwaliną, żeby integrować mieszkańców, łączyć, zachęcać do współpracy. Ta ustawa to był nasz obowiązek, za te lata działalność, za potencjał, za różnorodność, za wszystko co robicie od lat w tych naszych małych ojczyznach. Tam, gdzie funkcjonują koła gospodyń wiejskich, tam jest nasza mała Polska, różnorodna i wartościowa. To, że dziś nasza piękna wieś się rozwija to w dużej części zasługa właśnie kół gospodyń wiejskich, którym za to dziękujemy - mówiła minister A. Możdżanowska.
- Żeby chciało się działać to potrzebny jest lider i takim liderem jest dla nas pani minister, bo dzięki niej mamy fundusze. Dała nam dużą szansę, bo zawsze byłyśmy na boku. A teraz możemy się rozwijać, mamy kuchnię, możemy kupować sprzęt, organizujemy imprezy, pojedziemy na wycieczkę, dla nas dużo zmieniło się na lepsze - powiedziała jedna z uczestniczek Kongresu - Łucja Jurasin z Koła Gospodyń Wiejskich w Gorzycach Małych.
Całość I Wielkopolskiego Kongresu Kobiet Gospodarnych i Wyjątkowych była uświetniona galą, podczas której A. Możdżanowska wręczyła przedstawicielkom kół statuetki Serce Kobiety Gospodarnej i Wyjątkowej w kategoriach: Najdłużej Istniejące Koło Gospodyń Wiejskich, Najliczniejsze Koło Gospodyń Wiejskich, Kreatywne Koło Gospodyń Wiejskich, gdzie wyróżniane były pomysły na wydatkowanie środków z pomocy finansowej.
Nie zabrakło też części artystycznej. Zaśpiewał zespół „Furmany”, a zatańczyli: Zespół Tańca Ludowego „Głogowianie” oraz „Guleckie Szprychy”.
Dzięki niedawnej nowelizacji ustawy o kołach gospodyń wiejskich osobowość prawną mogą otrzymać również koła działające w sołectwach gmin miejskich i w miastach do 5 tys. mieszkańców. - Bardzo zależało na tym paniom i dlatego zrobiliśmy wszystko, by i one mogły z tych udogodnień skorzystać - zaznaczyła minister A. Możdżanowska.
W Pierwszym Wielkopolskim Kongresie Kobiet Gospodarnych i Wyjątkowych wzięło udział ponad 600 pań z całej Wielkopolski, a blisko sto obejrzało transmisję internetową.