Portal społeczno-kulturalny regionu kępińskiego
Beniny, Filipa, Judyty 7 Maja 2024, 03:20
Dziś 14°C
Jutro 14°C
Sport
19 Września, 2018

Piłka nożna: Dwóch faworytów za burtą, reszta zgodnie z planem

Druga runda piłkarskiego Pucharu Polski na szczeblu okręgowym dała się we znaki faworytom. Część z nich została wyeliminowana przez niżej notowanych rywali. Do największej sensacji doszło w Jaraczewie, gdzie tamtejszy GKS wyrzucił za burtę pucharowych rozgrywek Victorię Ostrzeszów, lidera grupy trzeciej Ligi Międzyokręgowej Kalisz-Konin. W pierwszym terminie nie rozegrano kompletu spotkań drugiej rundy. Mecze tego szczebla zostały dokończone w minioną środę, tuż po zamknięciu aktualnego wydania „Tygodnika Kępińskiego”.

Kilka wyników drugiego etapu pucharowych rozgrywek jest wręcz sensacyjnych. Do największej niespodzianki, a wręcz sensacji doszło w Jaraczewie. B-klasowy GKS podejmował Victorię Ostrzeszów, a więc lidera Ligi Międzyokręgowej Kalisz-Konin. Występujący trzy klasy rozgrywkowe wyżej zespół z Ostrzeszowa nie okazał się zbyt wymagającym rywalem dla drużyny z Jaraczewa, która zwyciężyła 2:1, sprawiając największą sensację tego etapu rywalizacji. Do niespodzianki doszło też w Trębaczowie. Astra Krotoszyn do 85. minuty prowadziła z drużyną Jarosława Karnasiewicza 1:0 i wydawało się, że awans jest już niemal pewny. Jednak gospodarze w samej końcówce zdołali strzelić dwa gole i to oni awansowali do dalszych gier. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem. W 58. minucie krotoszynianie wyszli na prowadzenie. Szymon Polowczyk z lewej strony zagrał w pole karne, Jędrzej Paczków przedłużył głową do Oliwiera Kuszaja, a ten z najbliższej odległości wpakował piłkę do siatki. W 85. minucie trębaczowianie wyrównali. Po prostopadłym podaniu w sytuacji sam na sam z bramkarzem Astry znalazł się Wojciech Czech i nie zmarnował okazji. Zapachniało rzutami karnymi, ale dwie minuty przed końcowym gwizdkiem świetnym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Mateusz Tuszyński, zapewniając Pogoni awans do kolejnej rundy. O taką niespodziankę nie mógł i nie pokusił się GKS Grębanin. Chyba nikt nie przypuszczał, że KKS z Grębanina wróci bez awansu. Kaliszanie pewnie ograli niżej notowanego rywala 5:0 i wywalczyli awans do 1/8 Okręgowego Pucharu Polski.

~ BAS

Więcej w nr 38 (1293) 2018 r. „Tygodnika Kępińskiego”.

Komentarze

Pozostało znaków: 1000

Redakcja Tygodnika Kępińskiego nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez Internautów. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy, naruszające normy prawne, obyczajowe lub niezgodne z zasadami współżycia społecznego będą usuwane.

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!