Portal społeczno-kulturalny regionu kępińskiego
Bony, Horacji, Jerzego 25 Kwietnia 2024, 07:49
Dziś 8°C
Jutro 9°C
Kultura i oświata
13 Sierpnia, 2019

Powiat: Ukraińczyk – a kto to taki?

Powiatowa Biblioteka Publiczna w Kępnie w bieżącym roku realizowała drugą edycję projektu „Reportaż po sąsiedzku” z programu „Młodzi w Akcji – kreatywne wyzwania”. Jest to ogólnopolski program realizowany przez Centrum Edukacji Obywatelskiej w partnerstwie z Polsko-Amerykańską Fundacją Wolności w ramach programu Szkoła ucząca się. Partnerem projektu był „Tygodnik Kępiński”, który w dzisiejszym numerze prezentuje trzeci nagrodzony przez redakcję reportaż.

Są to nasi koledzy z pracy, żony, mężowie, koleżanki ze szkolnej ławki, koledzy, przyjaciele, sąsiedzi. Możemy mieć, oczywiście, różne opinie na ich temat, ale niezaprzeczalnie jest ich coraz więcej na terenie Polski, a także powiatu kępińskiego. Już od około 5 lat trwa masowa migracja Ukraińców do Polski.
Trochę o nazwie
Ukrainiec - rzeczownik, rodzaj męskoosobowy, człowiek narodowości ukraińskiej, obywatel Ukrainy, mieszkaniec Ukrainy
Wszelkie słowniki uznają to słowo za zupełnie neutralne, jednak zyskało ono wydźwięk negatywny; chociażby stwierdzenie „ty Ukraińcu”, które oznacza kogoś złego, złośliwego, mającego złośliwością podszyte zamiary. Podczas poszukiwania informacji w Internecie spotkałam się nawet z propozycją zmiany nazwy obywatela Ukrainy Ukraińca na Ukraińczyka – co miałoby zlikwidować negatywne konotacje. Autorka pomysłu sugeruje, że „Japoniec” wydaje się nam obraźliwe, a z kolei „Japończyk” brzmi oficjalnie. Czy byłaby to dobra zmiana? Musimy zdecydować sami, z całą pewnością jednak ta zmiana nie nastąpi zbyt szybko. Wcześniej należałoby dowiedzieć się, jak ludzie z naszej okolicy postrzegają wschodnich sąsiadów, pomoże w tym przeprowadzona anonimowa sonda.
Jak my widzimy Ukraińczyków?
„Ja uważam, że są bardzo fajni, na tych, na których ja trafiłam, jeśli ty normalnie z nimi rozmawiasz to są zupełnie normalni – tak jak z Polakami.”
„Szkoda mi tych ludzi, zależy na jakich się trafi. Zarówno Polacy jak i Ukraińcy - są dobrzy i źli, którzy często faktycznie przyjeżdżają do pracy z wielkiej biedy. Ci, którzy pracowali u mnie zawsze byli bardzo pracowici, co im się powiedziało, to za to się brali, wdzięczni gdy poczęstowało się ich obiadem. Najczęściej są to osoby, które przyjeżdżają za chlebem. Są też tacy, którym nie chce się pracować. Myślą, że na zachodzie, bo to przecież dla nich jest zachód, dorobią się szybko”.
„Często da się zauważyć, że to Ukraińcy, po ubraniu, po tym jak idą z supermarketów w godzinach popołudniowych, najczęściej na pieszo. Da się zauważyć między nami różnice, jednak nasze kultury są bardzo podobne i oni sami szybko się przyzwyczajają”.
„Pracuję w szpitalu, siłą rzeczy trafiają tam też osoby pochodzenia ukraińskiego. Trzeba im poświęcić więcej czasu, nie zawsze rozumieją język polski. Musimy okazywać im cierpliwość, naturalne jest to, że od razu nie mówią płynie, miło widzieć jest ich zaangażowanie i zapał do nauki”.
„Myślę, że Ukraińcy są nam potrzebni, potrzebujemy rąk do pracy - w pobliskich zakładach i w całej Polsce. Mają podobną kulturę, są chrześcijanami, więc tym bardziej powinniśmy im pomóc w zaaklimatyzowaniu z nami”.
„Wiele osób przebywa tutaj w trudnych warunkach, paru moich znajomych wyremontowało swoje mieszkania, stare domy, aby je wynajmować, jest to dla nich dobry biznes. W jednym pokoju często mieszka po kilka obcych sobie osób – wynajmując mieszkanie jednej polskiej rodzinie nie byliby w stanie tyle zarobić. Część jest tu także nielegalnie, Urzędy Gmin mają problem choćby z opłatami za śmieci, często zgłoszony jest ułamek osób w stosunku do rzeczywistości”.

~ Amelia Klaczyńska

Więcej w nr 33 (1339) 2019 r. „Tygodnika Kępińskiego”.

Komentarze

Pozostało znaków: 1000

Redakcja Tygodnika Kępińskiego nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez Internautów. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy, naruszające normy prawne, obyczajowe lub niezgodne z zasadami współżycia społecznego będą usuwane.

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!